To co we wsyztskich filmach robi na mnie najwieksze wrazenie, to postacie. NIe chodzi konkretnie o aktora, ktory ja gra czy ogolnie o jego dobra gre, ale o sama wyimaginowana postac. W przypadku piatego elementu, Leeloo wrecz zawrocila mi w glowie. Nie Pani ja grajaca a konkretnie Leeloo. O ile pamietam jest ona piatym elementem, i to co trzeba oddac rezyserowi tego filmu, to fakt, ze dla mnie Leeloo byla boska postacia, byla piatym elementem
Przecież tu nie ma żadnych spoilerów xD
A poza tym racja, Leeloo weszła świetnie.
Spoilerem jest info o tym co a raczej kto jest piątym elementem.
Leeloo jest rewelacyjna postacią, świetnie stworzoną. jest zarówno delikatna jak i stanowcza.